Nawigacja

Aktualności

Pokaz filmu „Inka. Są sprawy ważniejsze niż śmierć” – Zielona Góra, 28 lutego 2017

W przeddzień Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, w zielonogórskim kinie „Newa” odbył się pokaz filmu „Inka. Są sprawy ważniejsze niż śmierć”.

  • Pokaz filmu „Inka. Są sprawy ważniejsze niż śmierć” – Zielona Góra, 28 lutego 2017
    Pokaz filmu „Inka. Są sprawy ważniejsze niż śmierć” – Zielona Góra, 28 lutego 2017
  • Pokaz filmu „Inka. Są sprawy ważniejsze niż śmierć” – Zielona Góra, 28 lutego 2017
    Pokaz filmu „Inka. Są sprawy ważniejsze niż śmierć” – Zielona Góra, 28 lutego 2017
  • Pokaz filmu „Inka. Są sprawy ważniejsze niż śmierć” – Zielona Góra, 28 lutego 2017
    Pokaz filmu „Inka. Są sprawy ważniejsze niż śmierć” – Zielona Góra, 28 lutego 2017

Film Jacka Frankowskiego został wyprodukowany przez Lasy Państwowe we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej.  Pokaz filmu poprzedziła prelekcja dyrektora poznańskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, dr. Rafała Reczka. Pokaz filmu w Zielonej Górze zorganizowali: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Zielonej Górze i Instytut PAmięci Narodowej Oddział w Poznaniu.


Producentem filmu nie bez powodu są Lasy Państwowe – ojciec tytułowej bohaterki, Wacław Siedzik, był bowiem leśnikiem. Młoda Danuta spędzała w jego leśniczówce w Olchówce wiele czasu, zanim przeniosła się do pobliskiej Narewki, gdzie od 1944 roku była kancelistką w miejscowym nadleśnictwie. Tam też nawiązała kontakty z podziemiem niepodległościowym. Na przełomie 1945 i 1946 roku pracowała pod fikcyjnym nazwiskiem w Nadleśnictwie Miłomłyn. W czerwcu 1946 roku dołączyła do oddziału „Łupaszki”, zostając – ze względu na przeszkolenie medyczne, jakie posiadała – sanitariuszką.

W filmie ukazano m.in. skomplikowane i tragiczne losy rodziny „Inki”, która bardzo wcześnie, bo jako 15-letnia dziewczyna, została osierocona. Oboje rodziców straciła w 1943 roku – Niemcy rozstrzelali jej matkę, Eugenię we wrześniu tego roku w lesie pod Białymstokiem. Ojciec Siedzikówny – zesłaniec syberyjski, zmarł trzy miesiące wcześniej w Teheranie jako żołnierz Armii Andersa. W dokumencie wykorzystano relacje weteranów AK-WiN oraz członków rodziny „Inki”, do których dotarł od lat zajmujący się losami sanitariuszki historyk z gdańskiego oddziału IPN – Piotr Szubarczyk. Jednym z rozmówców jest wuj Siedzikówny, Brunon Tymiński.

Reżyser filmu – Jacek Frankowski zajmuje się nie tylko dokumentacją filmową, ale jest też rysownikiem-karykaturzystą. W 2010 roku nakręcił film „Martyrologia leśników. Katyń, Sybir, Kresy”.

do góry