Nawigacja

Aktualności

Brytyjskie cmentarze wojenne w Polsce. Sto lat działalności Komisji Grobów Wojennych Wspólnoty Narodów

W tym roku mija setna rocznica powstania jednej z największych na świecie organizacji zajmujących się budową grobów i cmentarzy wojennych oraz ich stałym utrzymywaniem. Jest to Komisja Grobów Wojennych Wspólnoty Narodów (Commonwealth War Graves Commission). Kilka z zarządzanych przez nią cmentarzy znajduje się w Polsce, a jeden z nich na poznańskiej Cytadeli.

Organizacja ta powstała w 1917 r., gdy liczba ofiar Wielkiej Wojny zmusiła do zajęcia się sprawami grobownictwa wojennego wszystkie, nieprzygotowane do tego, strony konfliktu. Dopiero bowiem w drugiej połowie XIX wieku zaczęła krystalizować się potrzeba zachowania pamięci o ofiarach wojen i tworzenia zindywidualizowanych pochówków poległych żołnierzy lub co najmniej imiennego ich upamiętniania na mogiłach zbiorowych.

Prymat stworzenia nowoczesnej organizacji, zajmującej sie nie tylko inwentaryzacją poległych i ich grobów, ale także artystycznym projektowaniem i urządzaniem cmentarzy, przypada najprawdopodobniej Austrii. W tym celu, w 1915 r. utworzono przy Ministerstwie Wojny oddzielny wydział, wyposażając go w ogromne środki finansowe i materiałowe. Dowodem humanitaryzmu tej instytucji było przyjęcie koncepcji o równoprawnym traktowaniu grobów żołnierzy armii własnej, jak i wrogiej.

Za duchowego i faktycznego inicjatora nowoczesnej koncepcji opieki nad brytyjskimi grobami wojennymi uważa się generała majora sir Fabiana Ware. Z sytuacją żołnierskich pochówków we Francji i Belgii zetknął się osobiście, uczestnicząc w misji Czerwonego Krzyża u schyłku 1914 r. To wskutek jego interwencji rozpoczęto najwcześniejszą fazę inwentaryzowania brytyjskich grobów wojennych. Już w lutym 1915 r. utworzony przez niego zespół został oficjalnie uznany i działał przy wsparciu armii. Pomiędzy majem i październikiem 1915 r. odnotował, ustalił i ozdobił drewnianymi krzyżami 31 182 pochówki. Jednocześnie, wysuwając koncepcję przyszłych cmentarzy wojennych w rejonie pól bitewnych, starano się zwalczać pomysł ekshumowania zwłok poległych do ich rodzinnych miejscowości na Wyspach Brytyjskich.

Wraz z sukcesami w identyfikacji i porządkowaniu brytyjskich grobów dojrzała myśl o sformalizowaniu organizacji i nadania jej statusu państwowego. Poza grobami z aktualnie toczonej wojny, organizacja miała zająć się również innymi, od czasu wojny krymskiej, które miały miejsce w różnych częściach świata. Powołanie do życia Imperial War Graves Commission (IWGC) ogłosił przywilej królewski z 21 maja 1917 r. Nazwa organizacji zmieniła się w 1960 r. na Commonwealth War Graves Commission (CWGC).

Debata nad formą, jaką miały przyjąć cmentarze nie była łatwa i trwała kilka lat. Jeszcze przed pierwszym spotkaniem Komisji sir Fabian Ware zaprosił do współpracy znanych artystów i architektów. Naczelną koncepcją Komisji było nadanie grobom statusu trwających na wieki, takiego zaszczytu mieli dostąpić całkiem zwyczajni ludzie – polegli „za Króla i Ojczyznę”. Żaden z grobów nie miał się więc wizualnie wyróżniać, a rangę pogrzebanego określać miał jedynie napis. Ostatecznie, cmentarze IWGC/CWGC miały uzyskać powtarzalną w całym świecie formę, z dominującym Krzyżem Ofiarności (Ofiary) – „Cross of Sacrifice” pośrodku, jako symbolem wiary chrześcijańskiej, ale też „samopoświęcenia” wszystkich, których w jego obszarze pogrzebano.

Do wiosny 1921 r. zorganizowano około 1000 cmentarzy. Przez całe lata 20. XX w. cmentarze nabierały przydanego im przez Komisję kształtu. Powstały także budowle memorialne, takie jak np. Menin Gate w Ypres (Belgia) – odsłonięty w 1927 r., Thiepval Memorial nad Sommą we Francji (1932 r.), czy też Helles Memorial na Gallipoli, znacząco odróżniające się swym duchem i formą, co uzasadnione było liczbą poległych w tych miejscach. Wkrótce przed Komisją stanęły nowe, potężne wyzwania, wywołane wybuchem II wojny światowej.

Po II wojnie światowej, w CWGC obowiązują zasady, na podstawie których upamiętnia ona członków sił zbrojnych Wspólnoty Brytyjskiej, którzy stracili życie między następującymi datami:

  • 4 sierpnia 1914 r. do 31 sierpnia 1921 r.
  • 3 września 1939 r. do 31 grudnia 1947 r.

Komisja zobowiązała się także do opracowania kompletnej listy cywilów, których śmierć spowodowana była działaniami wroga podczas II wojny światowej. Na stronie internetowej upamiętniono ponad 67 000 osób.

Zasady, jakimi kieruje się Komisja, zostały określone w następujący sposób:

  • Każdy z umarłych powinien być upamiętniony nazwiskiem na nagrobku lub pomniku.
  • Nagrobki i pomniki powinny być trwałe.
  • Pomniki nagrobne (stele) powinny być jednolite.
  • Nie powinno być rozróżniania grobu na podstawie rangi wojskowej lub cywilnej, rasy czy wyznania.

Komisja upamiętnia imiennie 1,7 miliona mężczyzn i kobiet z sił Wspólnoty Brytyjskiej, którzy zmarli lub zginęli wskutek pierwszej i II wojny światowej, zapewniając, że nigdy nie zostaną zapomniani. Cmentarze, groby i upamiętnienia zlokalizowane są w 154 krajach świata i jest ich 24 111. Samych tylko poległych, który są pochowani imiennie, jest 940 061. Komisja utrzymuje także na swych cmentarzach groby 40 690 obywateli spoza Wspólnoty Narodów, wśród nich 4 439 Polaków.

Budżet Komisji oparty jest na finansowaniu przez rządy partnerskie państw Wspólnoty Narodów. W okresie rozliczeniowym 2015/2016 Komisja otrzymała środki w wysokości ok. 61 milionów funtów. Podział dofinansowania na państwa Wspólnoty jest proporcjonalny do liczby grobów obywateli danego państwa, z czego 78,43% przypada na Zjednoczone Królestwo.

Najbardziej charakterystycznym wizualnie elementem cmentarzy CWGC są kamienne stele, wykonane w większości przypadków z wapienia portlandzkiego. Każdy nagrobek zawiera symbol państwa lub znak pułkowy, rangę, imię (lub inicjał) i nazwisko, jednostkę, datę śmierci i wiek pochowanego wpisane powyżej odpowiedniego symbolu religijnego oraz bardziej osobiste epitafium wybrane przez krewnych. Napisy wykonane są specjalnie w tym celu zaprojektowaną czcionką, stosowana jest tylko majuskuła. Oryginalne wymiary nagrobków wyniosły 76 cm (30 cali) wysokości, 38 cm (15 cali) szerokości i 7,6 cm (3 cale) grubości. Poszczególne groby są rozmieszczone, w miarę możliwości, w prostych rzędach.

Poza nielicznymi wyjątkami, wynikającymi z lokalnych warunków geologicznych lub oddziaływanie środowiska naturalnego, cmentarze zachowują to samo wzornictwo i jednolitą estetykę na całym świecie. Typowy cmentarz otoczony jest murkiem lub żywopłotem. Nagrobki (stele), umieszczone w ziemi, otoczone są trawnikiem, bez wydzielonych chodników. Jedynie przed nagrobkami sadzone są specjalnie dobrane rośliny, mające wywołać skojarzenie z przydomowym ogrodem (angielskim) oraz napełniać spokojem i skłaniać do refleksji. W murze koło wejścia lub innym pobliskim specjalnym schowku, za metalowymi drzwiczkami, znajduje się spis pochowanych z planem cmentarza. Współcześnie dodaje się też opis cmentarza, opis bitwy itp. na metalowej tablicy blisko wejścia.

Kolejny charakterystyczny element to Krzyż Ofiarności – „Cross of Sacrifice”. Jego wielkość zależy od liczby pochowanych na cmentarzu. Może on mieć od 4,4 m do ok. 7,3 m wysokości, w czym zamykają się jego cztery kategorie. W Polsce są krzyże dwóch pierwszych kategorii A1 (Malbork) i A (Poznań, Kraków). Autor projektu sir Reginald Blomfield chciał, by krzyż był wolny od jakiegokolwiek stylu. Uznał, że okropności Wielkiej Wojny pozbawiły wojnę praw do przypisywania jej pojęć o chwale i szlachetności na polu bitwy. Krzyż miał się w to wpisać, a nie narzucać swą formą sentymentalne podejście do wojny w obliczu ogromu jej ofiar. Przyjęto zasady, że Krzyż jest na każdym cmentarzu, na którym jest ponad 40 grobów. Cmentarze, o liczbie pochowanych wynoszącej ponad 1000, mają dodatkowo tzw. Kamień Pamięci – „Stone of Remembrance”.

Liczba cmentarzy, kwater, miejsc pochowania i upamiętnień w Polsce przedstawia się następująco:

  • cmentarze: Kraków, Poznań, Malbork
  • miejsca poza cmentarzami CWGC: dwa groby na cmentarzu parafialnym w Popielowie, woj. opolskie
  • upamiętnienia (kwatera na cmentarzu jenieckim): 39 grobów symbolicznych w Markajmach, gm. Lidzbark Warmiński

Łącznie pochowanych na terenie Polski jest 1289 żołnierzy Commonwealthu i sił sprzymierzonych oraz nieliczne osoby cywilne, a symbolicznie upamiętnionych zostało 5 żołnierzy.

„Poznan Old Garrison Cemetery”

Najstarszym w Polsce cmentarzem podległym IWGC/CWGC jest cmentarz w Poznaniu. Umiejscowiono go na stokach Cytadeli i gruntach związanych z tzw. starym cmentarzem garnizonowym powstałym w pierwszej poł. XIX w.

Jenieckie brytyjskie pochówki z czasów I wojny światowej na terenach ówczesnej Polski szacowano na ok. 160 grobów rozlokowanych na 28 cmentarzach, głównie w Czersku, Szczypiornie i Mysłowicach. W samym Poznaniu pogrzebano tylko pięciu Brytyjczyków. Wielkopolska i polska część Górnego Śląska posiadała jednak dobrze rozwiniętą sieć kolejową, a Poznań był też ważnym węzłem komunikacyjnym. Miało to wpływ na wybór lokalizacji w Poznaniu. Pomiędzy marcem a lipcem 1925 r. strona brytyjska uzyskała wszelkie zgody, nie tylko ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale i Ministerstwa Spraw Wojskowych oraz Ministerstwa Robót Publicznych. Sprawie cmentarza nadano „znaczenie polityczne”.

To, co wyróżnia cmentarz w Poznaniu, na tle Malborka i Krakowa, to nie tylko czas powstania, ale i status zgodny z brytyjską koncepcją „perpetuity in sepulchre”. W świetle polskich źródeł, grunt przekazano Anglii w „wieczyste użytkowanie” w lipcu 1925 r. O fakcie tym informuje nota departamentu konsularnego polskiego MSZ z 2 września 1925 r. potwierdzająca podziękowania „Poselstwa Angielskiego” dla władz polskich za „oddanie na wieczne czasy gruntu pod cmentarz honorowy angielski w Poznaniu”. Po II wojnie światowej, ze względu na zmiany w przepisach prawnych, ta forma honorowania cmentarza przez władze polskie stanęła w sprzeczności z polskim prawem.

Po zakończeniu II wojny światowej strona brytyjska postanowiła nie tylko przeprowadzić renowację obiektu, ale i skoncentrować w tym miejscu dalsze pochówki żołnierzy brytyjskich, jak i sił sojuszniczych, ekshumowanych z zachodniej Polski. Jesienią 1948 r., na działkę przylegającą do dawnego cmentarza, Brytyjczycy przenieśli zwłoki pochodzące z bardzo różnych miejsc na zachodzie Polski od Pomorza, aż po Śląsk i wstępnie na nowo zorganizowali cmentarz. W marcu 1949 r. władze polskie ponownie oddały cmentarz do dyspozycji IWGC.

Szybko jednak sytuacja polityczna związana z „zimną wojną” spowodowała, że przedstawicielom IWGC odmawiano wiz wjazdowych do Polski. Kontrolę nad cmentarzem sprawował w tym czasie Stanisław Kurnatowski, który już przed wojną działał na tym polu z ramienia Towarzystwa Opieki nad Grobami Bohaterów. Dopiero wiosną 1955 r. relacje polsko-brytyjskie poprawiły się na tyle, że pomiędzy IWGC, a Biurem Opieki nad Zagranicznymi Grobami przy polskim Ministerstwie Gospodarki Komunalnej osiągnięte zostało porozumienie. Do Polski wysłano wówczas 419 nagrobków, z których część miała zastąpić stare, uszkodzone. We wrześniu 1955 r. strona polska w uznaniu bohaterstwa żołnierzy brytyjskich zobowiązała się podzielić po połowie kosztami renowacji z IWGC.

Na poznańskim cmentarzu znajdują się 174 pochówki i upamiętnienia z czasów I wojny światowej, w tym jeden żołnierza nieznanego nazwiska. Wśród pochowanych są też Australijczycy, Kanadyjczycy i Południowoafrykańczyk. Jest tutaj też jedyny w Polsce obiekt memorialny, tzw. „Poznan Memorial”, upamiętniający pięciu żołnierzy Royal Naval Air Service, służących w Russian Armoured Cars, którzy ponieśli śmierć na froncie wschodnim w rejonie Brzeżan (obecnie – Ukraina) w lipcu 1917 r., walcząc po stronie sojuszniczego rosyjskiego Rządu Tymczasowego. Ich faktyczne mogiły zaginęły, toteż upamiętnienie musiało dokonać się w sposób symboliczny. To samo po części dotyczy też pochowanych lub upamiętnionych w Poznaniu jeńców zmarłych w obozach, takich jak: Szczypiorno, Piła i Czersk.

Z czasów II wojny światowej pochodzą 302 pochówki, głównie poległych pochodzących ze Zjednoczonego Królestwa oraz Australii, Kanady, Nowej Zelandii i Południowej Afryki, w tym 24 żołnierzy nieznanego nazwiska. Na cmentarzu spoczywają też osoby spoza Wspólnoty Narodów: z Polski, Francji, Belgii, Norwegii, Grecji, Czechosłowacji i Litwy. Ich nagrobki posiadają formę nieco odmienną od przyjętej dla Commonwealthu. Cmentarz w Poznaniu liczy więc łącznie 478 pochówków i upamiętnień, w tym 25 „nieznanych”. Pogrzebani polegli i zmarli podczas II wojny to w większości lotnicy. Zginęli bądź jako jeńcy wojenni lub podczas akcji bojowych, głównie na Pomorzu Zachodnim, w bombardowaniach Szczecina oraz wyspy Uznam (Pennemünde). W Poznaniu pochowano także urny z prochami 48 uczestników tzw. Wielkiej Ucieczki z obozu jenieckiego w Żaganiu – ofiar zbrodniczego rozkazu władz niemieckich, tzw. Saganbefehl. Prochy pozostałych dwóch zamordowanych jeńców spoczęły w ich krajach ojczystych.

Autentyczność niektórych pochówków była kwestionowana, co dotyczyło również Polaków z załogi „Halifaxa”, który w połowie września 1943 r. uległ katastrofie z misją pomocy dla polskiej Armii Krajowej. Ostatecznie w 2017 r. Komisja uznała, że samolot rozbił się na terytorium Danii, tam więc przeniesiono upamiętnienie poległych lotników.

Kolejnymi cmentarzami Komisji Brytyjskiej w Polsce są cmentarze w Malborku i Krakowie, powstałe już po II wojnie światowej.

„Malbork War Cemetery”

Cmentarz w Malborku jako jedyny w Polsce posiada całkowicie odrębny charakter – jest bowiem samodzielnym cmentarzem. Ulokowano go przy drodze głównej wiodącej do Malborka, w bezpośrednim sąsiedztwie radzieckiego cmentarza wojennego. Organizację tego miejsca wszczęto w roku 1948 i wiązało się to z translokacją szczątków jeńców zmarłych w okolicy i w północno-wschodniej części Polski. O posadowieniu cmentarza właśnie w Malborku, który po 1945 r. znalazł się w granicach państwa polskiego, zadecydowały liczne mogiły, związane z funkcjonującymi w regionie obozami jenieckimi z czasów II wojny światowej.

W roku 1960 na cmentarz przeniesiono szczątki brytyjskich ofiar I wojny światowej, pierwotnie pogrzebanych na cmentarzu garnizonowym w Gdańsku. Umiejscowiony na cmentarzu tzw. „Malbork Memorial” upamiętnił natomiast 39 jeńców z I wojny światowej, zmarłych w Markajmach (gmina Lidzbark Warmiński) i pogrzebanych na dawnym cmentarzu jenieckim. Jednak w roku 2014, w związku z organizacją „Lidzbark Warminski War Cemetery” i przywróceniem upamiętnienia tam wspomnianych jeńców, „Malbork Memorial” został zlikwidowany.

Na cmentarzu w Malborku pogrzebano i upamiętniono 246 osoby. Wszystkie mogiły i upamiętnienia są imienne. Z czasów I wojny światowej pochodzi 13 pochówków. Wyjątek wśród pogrzebanych stanowi kpt. J.R. Pope z Ligi Narodów, zmarły w 1922 r., potraktowany jako cywil.

„Krakow Rakowicki Cemetery”

Krakowski cmentarz, podległy CWGC, przynależy do zespołu rakowickiego cmentarza komunalnego, do jego części wojskowej (tzw. nowy cmentarz). Został zorganizowany na gruntach dawnego cmentarza niemieckiego z czasów II wojny światowej. Rozmowy z władzami polskimi przeprowadzono w maju 1948 r., a w ich wyniku do końca sierpnia tegoż roku z uzgodnionego miejsca wyekshumowano szczątki ponad tysiąca Niemców, przenosząc ich do grobów zbiorowych w nieodległej kwaterze. W miesiącach lipiec-wrzesień 1948 r. translokowano zwłoki z rozmaitych miejsc pochówku, sięgających Warszawy i Śląska. Według danych polskich, do listopada 1949 r. na cmentarzu spoczęło 451 żołnierzy Commonwealthu i 9 Polaków z Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.

Ciekawostkę stanowią dzieje symbolicznych mogił dwóch żołnierzy brytyjskich narodowości żydowskiej. Pierwotnie, obu pochowano na cmentarzu żydowskim w Chorzowie, przy okazji pogrzebu ozdabiając je wieńcami ze swastyką na szarfach. Pośród pogrzebanych cywilów na wzmiankę zasługuje brytyjski dziennikarz katolicki John Segrue, niosący pomoc żydowskim uciekinierom z Austrii i Węgier. Już przed wojną ujawnił on prześladowania Żydów w Niemczech i Austrii, za co został stamtąd wydalony. Aresztowany w 1942 r. w Zagrzebiu (Chorwacja), został zesłany do Stalagu VIIIB, gdzie zmarł.

W sumie, na cmentarzu w Krakowie zaznaczone są 522 pochówki i upamiętnienia, w tym 23 „nieznanych”. Pochowanych lub upamiętnionych jest 483 żołnierzy Commonwealthu. Grobów niewojennych jest 24, wśród nich dwóch ogrodników IWGC. Polskich grobów jest 15.

„Lidzbark Warminski War Cemetery”

Cmentarz wojenny w Markajmach (gmina Lidzbark Warmiński, województwo warmińsko-mazurskie) o charakterze parku leśnego, związany jest z funkcjonowaniem niemieckiego obozu dla jeńców z lat 1914-1919, zwanego „Heilsberg”. Według rozbieżnych wyliczeń na cmentarzu tym pogrzebano 2731 (2761) jeńców, w większości rosyjskich. Spoczęli tu również Rumuni, Francuzi, Belgowie, Włosi, Serbowie, a także Brytyjczycy oraz żołnierze dominiów. W polskich materiałach liczba pogrzebanych tu Brytyjczyków określana jest na 49, przy czym zachowało się tylko 16 nazwisk z nagrobków bądź metryk śmierci, częściowo zdekompletowanych, przechowywanych w zespole akt Urzędu Stanu Cywilnego w Lidzbarku Warmińskim. Szczegółową identyfikację komplikuje jednak zaginięcie ksiąg metrykalnych.

Około roku 1924, część mogił brytyjskich została wyekshumowana, a szczątki jeńców przeniesione na cmentarz komasacyjny w Berlinie (Sudwestfriedhof). Nie musiała ona być zresztą skuteczna, bo IWGC postanowiła zachować to miejsce w swojej gestii. Na cmentarzu postawiono zatem „Cross of Sacrifice”, na którym upamiętniono nazwiska jeńców spoczywających na nim w nieznanych miejscach lub w niemożliwych do indywidualnej ekshumacji mogiłach zbiorowych.

Pół wieku temu proces postępującej dewastacji cmentarza był tak zaawansowany, że według polskich danych CWGC postanowiła dokonać translokacji szczątków, do czego jednak najpewniej nie doszło. Zmarłych upamiętniono zatem w postaci „Malbork Memorial”, na cmentarzu w Malborku, a napisy memorialne w Markajmach usunięto (skuto). Dla CWGC miejsce to na długo przestało istnieć.

Co ciekawe, przynajmniej trzej zmarli translokowani ponoć do Berlina, spoczywali w zbiorowych mogiłach wraz z Rosjanami i Rumunami, o czym świadczą nadal zachowane stare, betonowe tablice nagrobne.

Likwidacja brytyjskiego upamiętnienia w Markajmach została jednak uznana za błąd i postanowiono przywrócić stosowną rangę temu miejscu pochówków w postaci utworzenia upamiętnienia o nazwie tzw. „Lidzbark Warminski War Cemetery”. W 2014 roku wykonano stele z nazwiskami 39 jeńców pogrzebanych na terenie cmentarza, a dotychczas upamiętnionych w Malborku. Stele usytuowano na planie podkowy, w kolejności alfabetycznej, nadając upamiętnieniu charakter kwatery cmentarnej. Staraniem władz polskich został natomiast odrestaurowany Krzyż Ofiarności.

„Popielow Cemetery”

Na cmentarzu parafialnym w Popielowie (powiat opolski, województwo opolskie) znajdują się dwa groby jeńców brytyjskich, zastrzelonych podczas II wojny światowej w wyniku konfliktu z niemieckim strażnikiem. Akcję na rzecz prawidłowego oznaczenia grobów pozostających wcześniej pod zarządem parafii katolickiej, wszczął krewny jednego z pochowanych. W roku 2013 miejsce uzyskało status samodzielny, podległy kontroli CWGC jako „Popielow Cemetery”.

O utrzymaniu tego niewielkiego miejsca pochówków zadecydowały względy nowego postępowania CWGC, która obecnie nie przewiduje możliwości ekshumacji ani z własnych cmentarzy, ani też z obcych.

Bibliografia:

  • Jeroen Geurst, Sir Edwin Landseer Lutyens, „Cemeteries of the Great War by Sir Edwin Lutyens”, 010 Publishers, 2010
  • Mary Middlebrook, „The Middlebrook Guide to the Somme Battlefields: A Comprehensive Guide from Crécy to the Two World Wars”, Casemate Publishers, 2007
  • Wiesław Olszewski,  „British and Commowealth war cemeteries in Poland”, Instytut Wschodni UAM, Poznań, 2014
  • „Annual Report 2015-2016” The Commonwealth War Graves Commissions
  • „The story of the poppy. The inspiration behind the poppy as a symbol of Remembrance”, The Royal British Legion, http://www.britishlegion.org.uk/remembrance/how-we-remember/the-story-of-the-poppy/ (06.11.2017)
  • ponadto wykorzystano informacje z oficjalnego serwisu internetowego CWGC: www.cwgc.org (30.09.2017)

Tekst i zdjęcia: Adam Kaczmarek

do góry